czwartek, 9 marca 2017

Ich czas


7 komentarzy:

  1. Zawsze tak czekam. Później gorączka nie pozwala na lekturę, pozostaje żal i następne czekanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba sobie złamać nogę jak Colas Breugnon.

      Usuń
    2. Tego szczęścia nie doznałem. A za słaby psychicznie jestem aby czyn wspomniany na sobie wykonać :)

      Usuń
  2. może teraz zdołam dodać komentarz. :)
    plany a wykonanie - nie zawsze idą w parze. do czytania też trzeba mieć zdrowie...że nie wspomnę o czasie, zasobach itp. a stojące na półce książki -są czasem tylko ozdobnym elementem wyposażenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w każdym razie życzę zdrowia. :)

      Usuń
    2. Albo fototapetą (to u rasistów kandydujących na prezydenta).

      Usuń
  3. Superowy ten blog, będe tutaj częstym gościem!

    OdpowiedzUsuń