Dokładnie. Zajęło mi to jedną butelkę wina. I nie wiem czy to wino, czy świadomość, że nie jestem osamotniony w tym mrocznym etapie mojego życia, ale poczułem się spokojniejszy i w pewnym sensie pocieszony. Moje sępy stały się krukami.
kobiet również, ale to nas boli bardziej, podwójnie bardziej. za nas i za was. właściwie tak, przechodzi. ostatecznie i nieodwołalnie, jak grzechot ziemi na wieku trumny.
podążam za Tobą, walcie w kotły
OdpowiedzUsuńWiek średni to między 20 a 49 lat, nie?
OdpowiedzUsuńStraszne. Doczytałem ten blog do końca.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Zajęło mi to jedną butelkę wina. I nie wiem czy to wino, czy świadomość, że nie jestem osamotniony w tym mrocznym etapie mojego życia, ale poczułem się spokojniejszy i w pewnym sensie pocieszony. Moje sępy stały się krukami.
UsuńTeż doczytałam ten blog do końca i zastanawiam się czy kryzys ten dotyczy też kobiet ?
OdpowiedzUsuńCzy kiedyś przechodzi ?
kobiet również, ale to nas boli bardziej, podwójnie bardziej. za nas i za was.
Usuńwłaściwie tak, przechodzi. ostatecznie i nieodwołalnie, jak grzechot ziemi na wieku trumny.