Jak przeżyjemy kryzys lat 80-tych, to zgodnie z historią (a jak to mówił James T. Kirk: "kto by się z nią spierał" [w wolnym tłumaczeniu] ;)) powinniśmy się z nastaniem 90. cudem wygrzebać z "bankructwa"... I dopiero hulaj dusza, piekła nie ma. ;)
A tak swoją drogą, to na miejscu Szpagata bym się tak nie cieszył na te "hulanki i festiwale lat 70-tych". Bo one będą charakteryzowały się pewną nazwą. A mianowicie "stypa".
Aaaa gdyby tak więcej jeść buraków - o ich zdrowotnych właściwościach można dużo poczytać to może by i kryzys wieku zniknął. Ciepłe pozdrowienia od fanki. ;)
ale jak sie zabawimy zanim pstryknie, hej!
OdpowiedzUsuń:D
Ja tam wierzę, że w ogóle nie pstryknie. ;)
UsuńA przynajmniej "I want to believe"...
"A potem pstryk i nie będzie już Teleranka?"
OdpowiedzUsuńWieczny optymista... :P
Jak przeżyjemy kryzys lat 80-tych, to zgodnie z historią (a jak to mówił James T. Kirk: "kto by się z nią spierał" [w wolnym tłumaczeniu] ;)) powinniśmy się z nastaniem 90. cudem wygrzebać z "bankructwa"... I dopiero hulaj dusza, piekła nie ma. ;)
Witam
OdpowiedzUsuń...a u drzwi stanie załoga G...
Pawel76
"...a u drzwi stanie załoga G..."
UsuńI miś Kolabor? ;)
A tak swoją drogą, to na miejscu Szpagata bym się tak nie cieszył na te "hulanki i festiwale lat 70-tych". Bo one będą charakteryzowały się pewną nazwą. A mianowicie "stypa".
A potem skończy się... komunizm:)
OdpowiedzUsuńNajgorsze do '43. Byle do Kurska, potem już z górki.
OdpowiedzUsuńBardzo łady Blog, zapraszam też na swojego bloga gdzie będę opisywał moją drogę w dążeniu do sukcesu krokdoinnegozycia blogspot com
OdpowiedzUsuńAaaa gdyby tak więcej jeść buraków - o ich zdrowotnych właściwościach można dużo poczytać to może by i kryzys wieku zniknął. Ciepłe pozdrowienia od fanki. ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń40? Po wyglądzie Szpagata spodziewałem się, że jest już w latach 50. i że odwilż tuż-tuż... a on tylko tak staro wygląda...
OdpowiedzUsuń