piątek, 17 listopada 2017

Skutki uboczne


3 komentarze:

  1. Sadysta... no dosłownie sadysta. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te komiksy, bo chociaż sam osiągnąłem ten zacny wiek (tylko zamiast harleya i kochanek, kupiłem sobie macbooka), to przeżywam go nieco inaczej. Niemniej świetnie się czyta alternatywną historię, którą pewnie sam bym przeżywał, gdybym dokonał w życiu nieco innych wyborów.

    Niemniej od czasu do czasu trafiają się perełki, przy których mruczę pod nosem: "no kurcze, skąd ten gość tak dobrze mnie zna?". I tak zaśmiewając się, przewijam mój czytnik RSS do kolejnych nowości dnia. Innym razem zapluwam monitor śniadaniem, jak przy powyższym zdaniu "z ust mi to wyjąłeś". Wtedy po prostu czuję się wręcz zobligowany popełnić komentarz, bo tak nie może być! Wisisz mi autorze czyszczenie monitora! ;)

    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń