środa, 7 października 2015

Akademia


10 komentarzy:

  1. No, tyle ze afery nie bedzie... ;)
    Ale sprzedac sie mozna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "No, tyle ze afery nie bedzie... ;)"

      E tam, w desperacji z braku afery zawsze można zostać "agentem Tomkiem" i uwieść którąś z "piękności" sejmowych. Jakąś Begerową, czy inną Grodzką... W końcu czego się nie robi dla sławy... ;)

      Usuń
  2. No właśnie chyba nie, akademia przyjmuje jedynie darowizny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "akademia przyjmuje jedynie darowizny"

      Dobrze, że chociaż akademia. Takiej jednej oddałbym się za darmo (a co dopiero mówić o sprzedaniu się...) i nie weźmie... ;)

      A skoro ma być darowizna, to chyba zacznę się, nasączać spirytusem. Jak się przekręcę, dla akademii będzie jak znalazł -do zwłok konserwacja dorzucona gratis.

      Usuń
  3. Nie hańba się sprostytuować, hańba sprostytuować się tanio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszliwa to tragedia, kiedy bohater już nawet sprostytuować się nie może...

      Usuń
  4. "Straszliwa to tragedia, kiedy bohater już nawet sprostytuować się nie może..."

    A tam nie może... Niech zacznie reklamować produkty określane słowami, których nie znamy i powinniśmy znać (np. "odsiwiacz" ( "pokrzepiająca rycina" z 10 lutego 2015) ) ;) i nie będzie już musiał na to narzekać. ;)

    OdpowiedzUsuń