Zawsze tak czekam. Później gorączka nie pozwala na lekturę, pozostaje żal i następne czekanie.
Trzeba sobie złamać nogę jak Colas Breugnon.
Tego szczęścia nie doznałem. A za słaby psychicznie jestem aby czyn wspomniany na sobie wykonać :)
może teraz zdołam dodać komentarz. :)plany a wykonanie - nie zawsze idą w parze. do czytania też trzeba mieć zdrowie...że nie wspomnę o czasie, zasobach itp. a stojące na półce książki -są czasem tylko ozdobnym elementem wyposażenia...
w każdym razie życzę zdrowia. :)
Albo fototapetą (to u rasistów kandydujących na prezydenta).
Superowy ten blog, będe tutaj częstym gościem!
Zawsze tak czekam. Później gorączka nie pozwala na lekturę, pozostaje żal i następne czekanie.
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie złamać nogę jak Colas Breugnon.
UsuńTego szczęścia nie doznałem. A za słaby psychicznie jestem aby czyn wspomniany na sobie wykonać :)
Usuńmoże teraz zdołam dodać komentarz. :)
OdpowiedzUsuńplany a wykonanie - nie zawsze idą w parze. do czytania też trzeba mieć zdrowie...że nie wspomnę o czasie, zasobach itp. a stojące na półce książki -są czasem tylko ozdobnym elementem wyposażenia...
w każdym razie życzę zdrowia. :)
UsuńAlbo fototapetą (to u rasistów kandydujących na prezydenta).
UsuńSuperowy ten blog, będe tutaj częstym gościem!
OdpowiedzUsuń