Eee tam,, Portier, narzekasz. W moich, jak dotąd kolorowych, :P snach to nawet i czasem jest i dobry soundtrack. Tyle mego, co sobie pośpię... :( Za to martwi mnie, cholernie, że śpię za dużo i 40-50% reszty mojego czasu idzie, k..., właśnie na to. Ta świadomość, to jest dopiero syf, chłopie...
Z moich to już nawet reklamodawcy pouciekali ;)
OdpowiedzUsuńStruna wciąż woła do swego dzieciństwa. Widać po pościeli.
OdpowiedzUsuńEee tam,, Portier, narzekasz. W moich, jak dotąd kolorowych, :P snach to nawet i czasem jest i dobry soundtrack. Tyle mego, co sobie pośpię... :( Za to martwi mnie, cholernie, że śpię za dużo i 40-50% reszty mojego czasu idzie, k..., właśnie na to. Ta świadomość, to jest dopiero syf, chłopie...
OdpowiedzUsuń