poniedziałek, 3 marca 2014

Arial


5 komentarzy:

  1. Tak, z ciekawości: Autorze drogi, czyżby Ci się to nieszczęście przymusu rezygnacji z kina moralnego niepokoju przydarzyło? Bo odniosłem wrażenie, że brzmi, jak z życia wzięte... ;)
    Ale żart dobry. Dzięki za wybuch śmiechu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej kino oralnego niepokoju.

    OdpowiedzUsuń