czwartek, 18 lutego 2016

Pluton


11 komentarzy:

  1. Tak... Kiedy wszechświat był jeszcze młody...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś świat był większy...

    OdpowiedzUsuń
  3. "Tak... Kiedy wszechświat był jeszcze młody..." & "Kiedyś świat był większy..."

    Taaa... "The grass was greener
    The light was brighter
    With friends surrounded"

    Ech, Wy marudy... ;)

    "Bolączka - czas już jej przyczynę
    Odciąć od zwykłych bajd i andron;
    We mgle londyńskiej zwana splinem,
    A po rosyjsku prościej: chandrą"

    Świat się i zestarzał i zmniejszył (a parszywy był zawsze), ale nadal jest piękny (nie licząc blokowiska za moim oknem ;)). Pozostaje kwestia, ile z tego sobie wykroimy, zamiast nurzać się w melancholii. Pluton był planetą... Jest planetą karłowatą... Ale jest i to jest najważniejsze. Odrobinę optymizmu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frank, że też sam nie pomyślałem o High Hopes!!! Moja ulubiona piosenka Floydów:)

      Usuń
    2. "High Hopes!!! Moja ulubiona piosenka Floydów:)"

      Moja też, :) tylko mnie cholernie dobija. A z jakiegoś masochizmu o bliżej niewyjaśnionych przyczynach katuję się nią, gdy mnie jakiś dół nachodzi (Tą, i "Dust in the Wind"... Nim doczłapię do "Brothers in Arms" Dire Straits, to nic tylko się wieszać. ;)).

      Usuń
    3. No i jeszcze do kompletu "Hurt" w wykonaniu Johnny`ego Casha...

      Usuń
    4. Dlaczego ludzie w internetach wymieniaja moje sposoby na chandre jako swoje?! Plagiat! Jota w jote te same piosenki. Pozdrawiam koneserów!!

      Usuń
    5. Trzeba starać się trzymać klasę do samego końca...:))) Pzdr!

      Usuń
  4. "Trzeba starać się trzymać klasę do samego końca...:))) Pzdr!"

    "Show must goooo oooonnnn...".
    (Tak zostając w klimacie nostalgicznych piosenek. ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny artykuł ale pobierz sobie program antyplagiatowy ze strony www.antyplagiat.net bo widziałem że ktoś kopiuje twoje teksty

    OdpowiedzUsuń
  6. Trafiłam tu przypadkiem, jak to zwykle bywa. Ten rysunek ubawił mnie najbardziej, pewnie dlatego, że interesuję się astrologią :D

    pzdr. monika. 43 l :)

    OdpowiedzUsuń