poniedziałek, 27 stycznia 2014

Kino


8 komentarzy:

  1. Zrozumiałem upływ czasu, gdy nakręcili remake "Koszmaru z ulicy Wiązów". Moja pierwsza myśl: Po jakiego grzyba poprawiać zupełnie świeże filmy ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. I podobnie, jak piłkarze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Struna jest podobny do Bałtroczyka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To, że bohaterowie czy ludzie na ulicy są coraz młodsi, to jeszcze pół biedy. Bardziej do mnie przemawia to, że bohaterowie filmów, które powstawały w czasach, które pamiętam, jakby to było wczoraj, się strasznie postarzali. A ja razem z nimi...
    Ale prawdziwa zmora to jest w takich sytuacjach, jak ta, którą miałem jakiś czas temu. Poznałem świetną dziewczynę... I jedyne co mogę powiedzieć to: "ona jest taka młoda...".

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się przeraziłem jak zobaczyłem w jakim wieku jest teraz Hetfield. A przecież zawsze był dla mnie młodym blond-chłopakiem z gitarą... Czas stuc lustro, niech nastanie ukojenie w zapomnieniu....

    ./rpk

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka kolej rzeczy, że ludzie się starzeją..

    OdpowiedzUsuń
  7. No muszą się starzeć, taka kolej rzeczy jak kolega wyżej pisze.

    OdpowiedzUsuń